Minęło 7 tygodni i ... i nic. Widocznie dyplomy z ortopedii wydają tak samo jak ze wszystkiego innego. Informacja o całkowitym braku jakiegokolwiek zrostu zmiażdżyła mnie trochę. Na szczęście znalazla sie życzliwa, a co najwazniejsze kompetentna osoba, która podemie się poskładania tego jublu na nowo. W sumie będzie dobrze... musi. Bez rowerka do końca roku... no dobra co najmniej do późnej jesieni jak dobrze pójdzie. Z jednej strony wakacje w plecy, a z drugiej najwazniejsze coby pojawił się zrost. Najwazniejsze, ze nie jestem z tym sam. Dziekuje.
nie wiem dlaczego nie moge uzywac czesci polskich znakow, np. jak wcisne rz z kropka to usuniety zostaje caly wiersz... dziwne.
OMG...;/ ide się uczyć, żeby być lepszym lekarzem... Podro panie M i powrotu do zdrowia życzę!!
OdpowiedzUsuń